Tego One Shota dedykuję mojej Bliźniaczce, Roksanie! Kocham cię i dziękuje za to, że motywujesz mnie do pisania <3
ONE
SHOT: LEONETTA
Gwiazdy
Patrzyłam
w lustro. Przyglądałam się mojej twarzy. Była... zwyczajna. Tak.
Zwyczajna to dobre określenie. Nie jestem brzydka. Ale ładna też
nie. Jestem jak jabłko. Zupełnie przeciętna. Chodzę do 3 klasy
liceum. Nie należę do tych popularnych, ale nie jestem tez całkiem
ignorowana. Jestem...
-Uważaj,
jak łazisz!!- Głos wyrwał mnie z rozmyślań.
-Przepraszam-
szepnęłam. No tak. Nie wspominałam przecież, że jestem wręcz
absurdalnie nieśmiała. Zwłaszcza gdy rozmawiam z popularnymi.
Zwłaszcza gdy słyszę Głos. Właściciel Głosu jest wprost
niewyobrażalnie cudowny! Ciemne oczy, dołeczki w policzkach i te
włosy, które zawsze pozostają w dokładnie rozplanowanym
„nieładzie”. Podoba mi się od kiedy skończyłam 8 lat. Ale ma
dziewczynę. A poza tym Leon Verdas to zupełnie nie moja liga!
-Nic
się nie stało, Violetto.- Czy mi się wydaje, czy on zna moje imię?
Nie. To nie możliwe, żeby Leon Verdas wiedział kim jestem. Już
miałam go wyminąć i iść dalej, ale złapał mnie za nadgarstek.
-Idziesz
dzisiaj na imprezę? U Francesci?- zapytał.
Pokręciłam
przecząco głową:
-Nie
zaprosiła mnie.- Francesca to kuzynka Leona. Podobno robi najlepsze
imprezy w całej szkole. Nie wiem. Nigdy na żadną mnie nie
zaprosiła.
-Dziwne-
Leon zmarszczył brwi.- Porozmawiam z nią. Jak chcesz możesz pójść
ze mną.- Uśmiechnął się asymetrycznie.
-Z
tobą? Lara nie będzie zła?
-Nie
jesteśmy już razem.
-Oh.-
Zaniemówiłam. To znaczy, że Leon jest wolny?- Bardzo mi przykro.
-A
mnie nie. Nie dogadywaliśmy się już od dłuższego czasu. To...
idziesz ze mną na imprezę do Fran?
Udałam,
że się zastanawiam.
-Chętnie
bym poszła, ale moje przyjaciółki będą złe, że poszłam bez
nich na imprezę.
-Możesz
je zaprosić. Im więcej osób tym lepiej. Wpadnę po ciebie o 7.
Bądź gotowa- mrugnął do mnie i odszedł, zostawiając mnie
oniemiałą na środku korytarza. Czy on właśnie zaprosił mnie na
randkę? Aaaaaaaaa!! Muszę zadzwonić do Camili!
***
Leon
przyjedzie z pół godziny. Muszę wyglądać idealnie. Jeszcze
ostatnie poprawki i będę gotowa. Wstałam od toaletki i założyłam
wcześniej wybraną sukienkę.
Popatrzyłam w lustro. Wyglądałam
naprawdę ładnie. Ja, „jabłko”, wyglądałam ładnie! Rozległ
się dzwonek do drzwi. Szybko pobiegłam na dół, żeby otworzyć. W
drzwiach zobaczyłam Leona. Uśmiechnął się na mój widok.
-Wyglądasz
ślicznie- powiedział i podał mi rękę. Chwyciłam jego
wyciągniętą dłoń i poszliśmy do samochodu.
-Wow.-
To jedyne co udało mi się wykrztusić, kiedy zobaczyłam jego auto.
-Prawdziwy
diabeł*- zażartował Leon.- Zasłużył na swoją nazwę.
Otworzył
mi drzwi od strony pasażera. Wsiadłam ostrożnie, żeby nic nie
zepsuć. Jeszcze nigdy nie jechałam tak drogim samochodem.
-Gotowa?-
zapytał mój towarzysz zajmując miejsce kierowcy.
Pokiwałam
głową i uśmiechnęłam się do niego. Chłopak wcisnął pedał
gazu i z piskiem opon ruszyliśmy na imprezę. Po 5 minutach byliśmy
na miejscu. Dom Francesci był niesamowity.
-Hej!-
usłyszeliśmy gdy tylko wysiedliśmy z samochodu.
-Cześć,
mała- odpowiedział Leon i przytulił kuzynkę.
Dziewczyna
spojrzała na mnie.
-Cześć-
przywitałam się.- Jestem Violetta.
-Wiem
jak masz na imię!- Dziewczyna uśmiechnęła się do mnie.-
Zapraszam do środka!
Razem
z Leonem weszliśmy do środka za Francescą. W środku było pełno
ludzi. Chciałam znaleźć Camilę i Naty, ale Leon pociągnął mnie
na parkiet. Tańczyliśmy do długiej, powolnej piosenki. Położyłam
mu głowę na ramieniu, a on objął mnie w tali. Było cudownie.
Kątem oka dostrzegłam, że Francesca przygląda się nam z
uśmiechem na twarzy.
***
Przetańczyliśmy
cały wieczór. Kiedy o 1 w nocy siedziałam obok Leona w jego
Lamborghini byłam najszczęśliwszą dziewczyną pod słońcem.
Chłopak objął mnie ramieniem i przyciągnął do siebie.
-Jesteś
najpiękniejszą dziewczyną, jaką kiedykolwiek spotkałem- szepnął.
Jeszcze
długo siedzieliśmy objęci, wpatrując się w gwiazdy, zanim nastał
świt, a Leon pochylił się i mnie pocałował.
_________________________________________________________________________
* samochód to lamborghini diablo
TAM TAM TAM TAM!! Oto mój pierwszy One Shot!! Mam nadzieję, że się spodoba ;*
~Malinka Vilu
Super! Śliczna historia Leonetty <3
OdpowiedzUsuńDziękuje moja kochana Bliźniaczko :***
Specjalnie na twoje zamówienie, Bliźniaczko ;*
UsuńO BOŻE !!!
OdpowiedzUsuńZaniemówiłam *.*
Jest lepiej niż FANTASTYCZNIE :D
LEONETTA...słodziaki <3
Kiedy następna ??
(Wiem, że rozdziału długo nie będzie, więc... ??) Hehehe xD
UWIERZ W SIEBIE !!!
~Kinga
Następna, jak ktos poprosi xD kochana moja ;*
Usuń